Kobieta legenda. Poetka, pisarka, reżyserka teatralna i telewizyjna, dziennikarka zostanie upamiętniona produkcją Telewizji Polskiej.
Telewizja Polska przygotowuje serial biograficzny opowiadający o życiu Agnieszki Osieckiej. W polską ikonę, wcielać się będą Eliza Rycembler oraz Magdalena Popławska. Fabuła serialu obejmie zarówno młodość Agnieszki Osieckiej, ale też późniejsze lata jej życia. To jeden z powodów, dla którego wybrano dwie aktorki.
W ciągu swojego życia napisała około 2 tysiące piosenek. W latach 50’ publikowała również swoje reportaże i eseje. W życiu Agnieszki ważną rolę odegrali panowie: Marek Hłasko, Daniel Passent, Jeremi Przybora. Cierpiała na chorobę alkoholową. Zmarła 7 marca 1997 roku wskutek choroby nowotworowej (rak jelita grubego).
Przypominamy niektóre, kultowe już teksty Osieckiej:
- Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna.
- Coś ci powiem na ucho: najważniejsza jest czułość. Ani jędrne pośladki, ani piękna dusza, ani księżyc w pełni.
- Spójrz na mnie, jak ja na Ciebie patrzę, i pocałuj mnie, a potem zacznij już do mnie wracać!
- Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań.
- Często kocha się „z przerwami”. To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, „że można wytrzymać” i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
- Pośród doskonałego porządku dzisiejszego poranka czuję się nieprzyzwoicie samotna z tym moim pytaniem: Po co żyłam?
- U mnie jest blisko z serca do papieru.
- A mnie oszukuj mile uśmiechem, słowem, gestem, dopóki jestem, dopóki jestem.
- Rozumiem, że można kogoś uwieść i zawieść, można się z kimś rozwieść, można kogoś porzucić, ale nie wolno go uszkadzać. Takie przestępstwa powinny być karane z całą surowością prawa. Jeżeli na paczkach ze szkłem pisze się „Uwaga: szkło’”, to czemuż na paczce, w której mieści się nasze serce, nie miałoby być napisu: „Uwaga: drugi człowiek”?
- Przyjaciele moi i przyjaciółki! Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości. Nie mówcie jej „przyjdź jutro, przyjdź pojutrze, dziś nie mam dla ciebie czasu”. Bo może się zdarzyć, że otworzysz drzwi, a tam stoi zziębnięta staruszka i mówi „Przepraszam, musiałam pomylić adres…” I pstryk, iskierka gaśnie.
Więcej o niezwykłych Polkach pod linkiem: https://polskiepremiery.co.uk/2019/08/02/rosamund-pike-jako-maria-curie-sklodowska-zdjecia/
tekst: Aleksandra Jaworska
