Małe kobietki w reżyserii Greta Gerwing powalczą o statuetkę Oscara w sześciu kategoriach. Film ma już na koncie nagrodę Chritics’ Choice za najlepszy scenariusz adaptowany.
Nad filmem rozpływają się krytyce i pierwsi widzowie. Scenariusz tej amerykańskiej produkcji powstał na podstawie XIX-wiecznej powieści Louisy May Alcott pod tym samym tytułem. W filmie wystąpili m.in. Saoirse Ronan, Emma Watson, Florence Pugh, Eliza Scanlen, Laura Dern, Timothée Chalamet, Meryl Streep, Tracy Letts, Bob Odenkirk, James Norton, Louis Garrel i Chris Cooper. Film spotkał się z bardzo dobrą reakcją. W serwisie Rotten Tomatoes 95% z 342 recenzji jest pozytywnych, a średnia ocen wyniosła 8,59/10. Mało arcydzieło o wcale nie tak małych kobietkach można już oglądać.
Fabuła dramatu, który można podciągnąć również pod romans, wprowadza widzów w historię pracującej jako nowojorska nauczycielka Joe March oraz jej wspomnień czasów wojny secesyjnej, gdy ona i jej siostry walczyły z naturalnymi dla ówczesnej epoki przeciwnościami losu, dzieląc się wzajemnie entuzjazmem i afirmacją wobec życia. Dystrybucją filmu zajęło się Sony Pictures, a obszerna lista znakomitych aktorów produkcji to tylko niektóre z powodów żeby zobaczyć ten film na własne oczy. W sobotę, nocą czasu polskiego, dowiemy się czy Małe kobietki zatriumfują na Oscarach.
Oficjalny zwiastun filmu: https://www.youtube.com/watch?v=NnHn2ZR8Dys
zdjęcie: Kard z filmu Małe kobietki
